Projekt Cyfrowa Wyprawka zdecydowałam się realizować w dwóch placówkach. Odbiorcami byli uczniowie Szkoły Podstawowej w ZSP im. Marii Konopnickiej w Łobodnie oraz młodzież III LO im. Kazimierza Kosińskiego w ZS nr 3 w Kłobucku. W każdej ze szkół przy wejściu zostały zawieszone plakaty promujące. Wybrane miejsca gwarantują zapoznanie się z materiałem dużej grupy użytkowników sieci. W SP plakaty promujące pracę w sieci zawisły na gazetce Samorządu Uczniowskiego, w LO – w gablocie informacyjnej.
W SP z klasą II podjęłam temat: Sieć lokalna i globalna. ABC bezpieczeństwa w sieci. Dzieci wcześniej zapoznały się z siecią Internet, wyszukiwały informacje oraz korzystały z gier sieciowych. Na zajęciach realizowanych w ramach projektu podjęłam próbę uzmysłowienia dzieciom zasad działania pracy w sieci. Logowaliśmy się lokalnie i globalnie. Dzieci zobaczyły wady i zalety pracy w sieci. Poznały zagrożenia, które czyhają w sieci. Zajęcia miały na celu wzbudzenie czujności, nie były próbą zniechęcenia do korzystania ze zdobyczy technologicznych. Wspólnie zapoznaliśmy się z kodeksem internauty, który w formie gazetki ściennej na dłużej zagościł w naszej sali komputerowej. Zajęcia wzbudziły sporą dyskusję wśród najmłodszych użytkowników sieci.
W LO z grupą młodzieży podjęliśmy temat: Prywatność współcześnie. Uczniowie chętnie zaangażowali się w dyskusję. Krótko naświetliliśmy problem prywatności w świecie cyfrowym. Okazało się, że rozwiązania technologii cyfrowej są przydatne, ale i niebezpieczne. Wymagają od użytkownika sporej wiedzy i rozsądku w działaniu. Uczniowie mieli za zadanie stworzyć stronę w biuletynie informacyjnym na temat prywatności współcześnie. Oto kilka wypowiedzi uczniów:
- „Uważam, że prywatność współcześnie jest i jej nie ma. Postaram się to poprzeć kilkoma argumentami.
Jeżeli ktoś wstawia zdjęcia na portale społecznościowe, to na większości z nich posiada możliwość wyboru, czy zdjęcia są publiczne, czy dla określonej grupy odbiorców. Większość z nas nie zwraca na to uwagi. (…) Z drugiej strony monitorowanie w publicznych miejscach w pewien sposób narusza naszą prywatność. Nie każdy z nas lubi być obserwowanym, w takich miejscach czujemy się nieswojo”. - „(…) Ludzie udostępniają wszystko, co się da: zaczynając od zdjęć swojego dziecka chwilę po urodzeniu, aż po zdjęcie swojego dziennego jadłospisu. W ten sposób wystawiają swoją prywatność na forum, na widok dla każdego, więc nie jest to już prywatność. Dzielenie się swoją prywatnością w sieci może być bardziej niebezpieczne, niż myślimy”.
- „(…) Przy zakładaniu konta i zamieszczaniu na nim danych, należy pamiętać o tym, że wszystko, co zostaje zamieszczone w Internecie, już tam zostanie. Innym zagadnieniem są aplikacje na telefonie (…). Przy instalacji jest zapytanie o dostęp do różnych kategorii telefonu. Wielu ludzi nie sprawdza, do czego mają dostęp, zgadzają się nadać dostęp do zdjęć, filmów, kontaktów, czy nawet mikrofonu i kamery, co pozwala inwigilować użytkowników”.
Agnieszka Brzozowska, Zespół Szkolno-Przedszkolny im. M. Konopnickiej w Łobodnie
Relacja została wyróżniona w Akcji Cyfrowa Wyprawka 2017 r. Gratulujemy!